German research ship Meteor
Niemiecki statek poszukiwawczy Meteor
Dzień 1
Zacząłem składanie modelu od kadłuba. Jest on domyślnie pomalowany na niebiesko, ale i tak będę kładł swoją farbę. Ogólnie ten model ma mało kolorów, więc postanowiłem złożyć cały model i później go pomalować. Tak jak pisałem wcześniej, skleiłem kadłub, troszkę mnie wykonanie wypraski zdziwiło na niekorzyść. Te elementy jakieś są takie toporne.
Po złożeniu i zamknięciu kadłuba, zacząłem składać nadbudówkę. Pierwszy raz składam Revella i na początku miałem problemy ze zrozumieniem instrukcji, ale po kilku chwilach ogarnąłem temat :) Zauważyłem, że ten plastik nie klei się jak inne moje poprzednie modele. Klej mam “SuperThin” Tamiya więc to nie wina kleju. Skleiłem dwa pokłady i postanowiłem zakończyć dzień.
Dzień 2
Dokończyłem sklejać kolejne pokłady, ale natrafiłem na problem z barierkami. Jak wiadomo, barierki są wszędzie na każdym statku. Te w zestawie są strasznie małe. W niektórych przypadkach muszę je posklejać pod kątem, nie wiem jak to zrobić. W niektórych muszę nawet wygiąć je w okrąg. Nie miałem odpowiednich cążków do wycinania, więc zostawiłem to na koniec i zamówiłem Tamiya.
Budowę zakończyłem na antenach i wieżyczkach. Do końca zostało mi tylko jedna strona z instrukcji.
Dzień 3
Dziś przyszły cążki, photo box i obracany krążek do prezentacji modeli (obrót 360 stopni). Cążki tną barierki jak masło :)
Do końca została mi tylko ostatnia strona z instrukcji. Zacząłem od składania rożnych suwnic i dźwigów, które znajdowały się na statku. Szybko mi poszło i doszedłem do sytuacji, że zostało mi kilka elementów w wyprasce, które przegapiłem. Szybko dokleiłem i już statek wygląda spoko.
Jedyne co zostawiłem na koniec, to szalupy ratunkowe. Chcę je pomalować na pomarańczowo i dokleić na samym końcu. No i te nieszczęsne barierki - nie wiem jak się za nie zabrać. Myślę teraz, czy nie przykleić barierek po malowaniu. Musze pomyśleć o tym.
Zrobiłem plan malowania:
- Pomalować na czerwono wodnice
- Znaleźć taśmę maskującą wodnice i pomalować cały kadłub na niebiesko
- Okleić kadłub i zostawić biały pasek na górze jak powinno być
- Pomalować całą nadbudówkę na biało
- Pomalować elementy na pomarańczowo
- Pomalować pokłady-podłogi na zielono
- Dokleić barierki
- Pomalować wieżę na niebiesko
Dzień 4
Postanowiłem przykleić barierki, ale szybko zrezygnowałem. Za to pomalowałem wodnice na czerwono i od razu lipa. Plastiki są śliskie. Wyglądało to strasznie. Postanowiłem poczekać dzień aż wyschnie, zmatowić, następnie pomalować lekką warstwę podkładu 2 razy. Dokupiłem podkład - dotychczas nie używałem.
Dzień 5
Po naprawieniu czerwonej wodnicy, okleiłem linię odkąd mam kłaść niebieski kolor i pomalowałem cały kadłub i nadbudówkę podkładem. Miałem problemy z malowaniem całości. Zamówiłem porządny kompresor bo ten co miałem to jakaś lipa. Kupiłem taki co ma zbiornik wyrównawczy, więc ciśnienie będzie cały czas stałe.
Dzień 6
Dzisiaj malowanie na niebiesko kadłuba. Wczoraj pooglądałem trochę filmików jak ustawić airguna i zobaczę czy jest jakaś różnica :)
Ciekawy jestem jak niebieska farba pokryje podkład. Do tej pory nie używałem podkładu, ale kolega powiedział mi, że jak używam farb Tamyia to nie potrzebuje, I w sumie miał racje. Nigdy nie miałem takich problemów. Ale nigdy też nie składałem Ravella, a widać, że one mają śliską wypraskę, więc chyba trzeba będzie używać jednak podkładu do modeli Ravella.
Ok, więc farba pokryła dobrze kadłub, zrobiłem jeden zaciek, ale go naprawiłem. Po dwóch warstwach zostawiłem model do wyschnięcia, do następnego dnia.
Dzień 7
Dziś ostatni etap malowania kadłuba. Okleiłem kadłub i zostawiłem miejsca na pomalowanie na biało kadłuba i nadbudówki. Spędziłem trochę czasu na dokładne oklejenie, a mimo to wyszło kilka kwiatków, więc kolejny dzień spędziłem na poprawkach pędzlem.
Dzień 8
Teraz czas na pomalowanie pokładu na zielono. Ciekawe jak mi wyjdzie bo będę malował pędzlem. Po kilku próbach zacząłem kłaść farbę, ale nie skończyłem. Zostawiłem na później, bo nie byłem pewny gdzie podłoga powinna być pomalowana na zielono. Jutro ściągnę jakieś zdjęcia “Meteora” i się upewnię gdzie są zielone elementy. Lepiej poczekać niż się pośpieszyć i potem poprawiać :)
Dzień 9
Dziś po długiej przerwie postanowiłem zobaczyć, co jeszcze trzeba zrobić aby ukończyć Meteora. Okazało się, że muszę wygiąć barierki i je przykleić
Niestety już wiem, że nie dam rady wygiąć barierek. Próbowałem użyć pistoletu na cieple powietrze - tylko mi topił je. Probowałem wkładać do wrzątku - tez nic nie dało. Odpuściłem sobie. Po przyklejałem te które zostały.
Postanowiłem poprawić pokład białą farbą. Wiem, że muszę powtórzyć bo nie pokrywa tak jak chciał. Poczekam kilka godzin i położę nowa warstwę białej farby.